Daj się poznać 2016 – Podsumowanie projektu.

Do końca maja jeszcze jeden dzień. To już naprawdę koniec konkursu 🙂 Udało mi się dotrwać do samego końca, zresztą chyba nikogo to nie dziwi 🙂 .

Cały czas szkoda. Nie spodziewałem się, że uda mi się ukończyć grę podczas trwania ‚daj się poznać 2016’, ale liczyłem jednak, że uda mi się stworzyć trochę więcej.

Daj się poznać 2016 Koniec projektu

Z jednej strony jestem trochę zawiedziony, że konkurs już się kończy, ale z drugiej czuję też pewną ulgę. Tak jak wspomniałem wyżej, miałem pewne ambicje co do projektu, jednak intensywność prac trochę już męczyła. To z kolei powodowało, że kolejne aktualizacje były coraz uboższe, a ja byłem coraz mniej zadowolony z pracy.

Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z tego co udało mi się osiągnąć. Na projekt poświęciłem szacunkowo coś około 50 – 60 godzin. Jak na poświęcony ‚czas wolny’ to sporo. Liczę tutaj samo pisanie kodu i pisanie postów. Gdyby dodać do tego godziny poświęcone na ‚dokształcanie się’ w necie, wyszłoby więcej. Swoją drogą, szkoda, że nie liczyłem czasu dokładnie. Może następnym razem? 🙂

Ale wrócę do moich odczuć. Jak pisałem, jestem zadowolony i jestem dumny z tego co udało mi się tutaj zbudować. W kodzie mam trochę burdel, ale to nic. Traktuję to jako prototyp do gry (bo i tak pełną grą jeszcze ciężko to nazwać). Zamieniłem pomysł w coś grywalnego. To coś zapowiada się bardzo ciekawie, i myślę, że warto rozwijać to dalej 🙂 .

Czy więc będę wciąż budował tę grę? Myślę, że tak. Najpewniej zacznę od nowa. Może wykorzystam jakiś silnik taki jak na przykład phaser. Zobaczymy. Jedno jest pewne, nie stanie się to od razu. Póki co muszę trochę odpocząć od tego projektu. Myślę, że dwa trzy tygodnie przerwy na pewno dobrze mi zrobią 🙂

Oczywiście w tym czasie, na blogu wciąż będą pojawiać się nowe wpisy, po prostu o innej tematyce 🙂 .

Muszę jeszcze wspomnieć o tym jakie korzyści przyniosło mi wzięcie udziału w konkursie. Nie dość, że powstał duży fajny projekt i nabrałem doświadczenia, to jeszcze wzrosła mi liczba odwiedzin na blogu. W marcu moją stronę odwiedzono ponad 500 razy więcej niż w lutym, a w kwietniu liczba odwiedzających jest jeszcze większa. No i pod moimi postami (w końcu) zaczęły pojawiać się komentarze 🙂 wszystkim odwiedzającym i komentującym bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną po zakończeniu konkursu 🙂 .

Oczywiście przybyło też lajków na mojej stronie facebookowej (jeśli nie zostawiłaś/łeś jeszcze lajka to gorąco zachęcam) 🙂 . Podsumowując, wzięcie udziału w konkursie, opłaciło się. Nawet jeżeli nic nie wygram 😛 .

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *