W dzisiejszych czasach, bardzo dużo programistów pracuje w zespołach, których członkowie rozmieszczeni są na całym świecie. Nic dziwnego, że narzędzia do synchronizacji danych i kontroli wersji, stały się tak popularne, wręcz niezbędne. Nawet jeżeli pracujesz sam przy małych projektach, system kontroli wersji, znacznie ułatwi Ci pracę. Zresztą, chyba nie muszę nikogo przekonywać, że takie rozwiązania są przydatne, to powinien wiedzieć każdy, kto chociaż trochę interesuje się programowaniem 🙂
Książka, o której dziś będzie mowa, to wprowadzenie do takiego systemu kontroli wersji. Jest to Git. Rozproszony system kontroli wersji autorstwa Włodzimierza Gajdy. Omawiany w niej system to oczywiście ogromnie popularny Git.
Git. Rozproszony system kontroli wersji – informacje ogólne
Książka została wydana w 2013 roku przez wydawnictwo helion. Okładka jest miękka a zawartość czarno-biała. Pod względem wydania, pozycja nie odstaje w żaden sposób od innych książek tego wydawnictwa.
Szczerze mówiąc, podoba mi się okładka. Została bardzo fajnie zaprojektowana 🙂 . To taki bonusowy atut książki.
Git. Rozproszony system kontroli wersji – zawartość
Książka podzielona jest na części, które z kolei podzielone są, na rozdziały. Części jest pięć, a rozdziałów aż trzydzieści dwa. Każda część opisuje jakiś aspekt używania gita i kończy się podsumowaniem, w którym autor wypisuje wszystko to co czytelnik powinien wiedzieć po lekturze danego fragmentu.
A właściwie to jakie aspekty opisuje? Wszystkie 🙂 Zaczynając od instalacji gita lokalnie, po zarządzanie zdalnymi repozytoriami na serwisach takich jak np github. Jest to zdecydowanie książka dla osób początkujących. Jeżeli nigdy wcześniej nie miałeś do czynienia z gitem, możesz sięgnąć po tę książkę. Autor tłumaczy czym jest system kontroli wersji i jak go obsługiwać zaczynając od najbardziej podstawowych kroków.
Ponieważ rozdziałów jest zbyt wiele aby wszystkie wymieniać, opiszę tylko 5 głównych części książki. Oto one:
- Repozytoria o liniowej historii – Ta część opisuje podstawy pracy z gitem. Czytelnik znajdzie tu informacje na tematy takie jak tworzenie repozytoriów, aktualizowanie ich, cofanie do wcześniejszych stadiów itp.
- Repozytoria z rozgałęzieniami – W tej części opisane są aspekty pracy z repozytoriami mającymi rozgałęzione rewizje.
- Gałęzie zdalne – Ta część w przedstawia zasady używania gita, z repozytoriami posiadającymi gałęzie, które nie są lokalne.
- Treść pliku – W tej części przede wszystkim opisana została obsługa błędów spowodowanych konfliktami w treści plików.
- Praca w sieci – Ta część zawiera informacje na temat pracy z gitem przy użyciu stron github oraz bitbucket.
Git. Rozproszony system kontroli wersji – podsumowanie
Ktoś może spytać, po co cała książka poświęcona narzędziu, które można opanować czytając parę stron tutoriala. W sumie to prawda, w końcu często do pracy z gitem, nie potrzeba dużo więcej. Mimo to uważam, że warto przyjrzeć się tej pozycji. Książka zawiera więcej niż tylko opis paru poleceń konsoli.
Przede wszystkim, jest w niej bardzo dużo przykładów praktycznego wykorzystania gita. Są też ćwiczenia pomagające utrwalić zdobytą wiedzę. Dla osoby początkującej, która nie ma pod ręką kolegi seniora, mogącego pokazać co i jak, takie przykłady mogę okazać się nieocenione.
Dodatkowym plusem jest to, że autor przy wielu okazjach opisuje też ‚flaki’ narzędzia. Oprócz podstawowych informacji na temat tworzenia repozytoriów i aktualizowania rewizji, czytelnik znajdzie informacje o logach lub plikach konfiguracyjnych. Jest nawet fragment o tym jak pisać skrypty w bashu aby ułatwić sobie pracę 🙂
Warto też dodać, że książka jest napisana bardzo klarownym językiem. Autor ma zdecydowanie dar przekazywania informacji w prosty i jasny sposób. To powoduje, że książkę czyta się bardzo szybko zarazem sporo zapamiętując.
Komu poleciłbym tę książkę? W szczególności osobom początkującym. Osoby średnio i bardziej zaawansowane, które pracują już z gitem, raczej nie znajdą tu niczego czego by już nie wiedziały. W pracy na pewno zdążyły poznać te aspekty narzędzia, które są im potrzebne. Jeśli jednak nie jesteś pewny czy wiesz wszystko Gicie, warto zainteresować się tą pozycją.
Podobała Ci się moja recenzja? Chcesz zobaczyć więcej tego typu postów? To super daj znać w komentarzu 🙂 . Jeżeli Ci się nie podobała, też daj znać, cenie każdą informację zwrotną 🙂 . Zachęcam też do polubienia mojej strony na facebooku. Zawsze zamieszczam tam informacje o nowościach.