„HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności” – Recenzja

Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że HTML i CSS to technologie, które każdy front-endowiec znać musi. Bezsprzecznie, są to podstawy podstaw. Nie mamy co zabierać się za jakiekolwiek prace w środowisku webowym, nie znając tych dwóch technologii.

Mimo to dość często ich wartość jest deprecjonowana przez programistów. „HTML? Każde dziecko może się tego nauczyć w jeden wieczór.” I faktycznie, HTML i CSS nie są może tak złożone jak języki programowania, ale wciąż są bardzo ważne. Często lekceważymy te technologie, a jest to niebezpieczne, bo są wciąż rozwijane. Możemy się obudzić z ręką w przysłowiowym nocniku. Nasza wiedza jest byle jaka i nie znamy nowych trendów. Wiem jak to jest, bo sam jestem winny zaniedbywania HTMLa 🙂

Na szczęście są sposoby aby uniknąć takiego losu. Jednym z nich jest sięgnięcie po dobrą książkę opisującą temat. W tym poście chciałbym przedstawić wam taką właśnie książkę. Traktuje ona o HTMLU „piątce” i CSS „trójce” – HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności autorstwa Dawida Mazura.

HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności

HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności autorstwa Dawida Mazura to książka, która przybliża czytelnikowi tajniki tworzenia stron internetowych przy użyciu tytułowych technologii. Autor kładzie duży nacisk na responsywność budowanych witryn, więc tytuł nie jest na wyrost, mamy tu do czynienia z jak najbardziej nowoczesnym zastosowaniem HTMLa i CSSa. Warto przy tym zaznaczyć, że książka nie opisuje żadnych zewnętrznych bibliotek jak na przykład Boostrap. Używany jest „czysty” HTML i CSS.

Czym są strony responsywne? Myślę, że wielu z was już to wie 🙂 Dla ludzi, którzy dopiero zaczynają przygodę z tymi technologiami wyjaśnię. Chodzi o strony, które dostosowują swój rozmiar, układ a czasem i treść do urządzenia w którym są wyświetlane. Nie chodzi tu o budowanie paru wersji witryny, a o stronę, która sama zmienia się pod wpływem wielkości i rodzaju urządzenia, na którym jest wyświetlana. Jest wiele sposobów aby uzyskać ten efekt, jednym z najbardziej podstawowych, a przy okazji, tym który naprawdę warto poznać, są Media Queries (tłumaczenie użyte w ksiażce to: Zapytania Medialne). Co to takiego i jak działa? Przeczytajcie książkę to się dowiecie 🙂

HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności wydane jest przyzwoicie. Miękką, kolorową okładkę zdobi miła dla oka grafika. Wnętrze mamy czarno białe, ale to akurat standard. Papier jest gruby a tusz nie rozmazuje się pod palcami (dla mnie to ostatnie jest dużym plusem). Książka ma 173 strony, więc jest dość cienka. Szczerze mówiąc zdziwiłem się, gdy zobaczyłem tę ksiażkę. Jestem przyzwyczajony do wielkich tomiszcz, opisujących encyklopedycznie każdy znacznik, wraz ze wszelkimi możliwymi atrybutami. Tutaj jest całkiem inaczej, zarówno fizycznie jak i merytorycznie, ale o tym za moment 🙂

HTML 5 i CSS 3 definicja nowoczesności jest podzielony na 7 rozdziałów:

  • 1. Strony responsywne – krótka przedmowa, opisująca historię i teorię stron responsywnych.
  • 2. Podstawy tworzenia stron internetowych – wstęp do HTMLa i CSSa prezentowany na przykładach.
  • 3. Narzędzia – w tym rozdziale opisane są narzędzia potrzebne do stworzenia responsywnej strony internetowej. Jest tu głównie mowa o przeglądarkach i edytorach tekstowych, chociaż autor wymienia też parę niestandardowych programów, które mogą okazać się pomocne.
  • 4. Projektowanie – tutaj autor przedstawia bardzo ważny etap tworzenia strony – projektowanie. Omówione są techniki oraz najlepsze praktyki projektowania witryn.
  • 5. Kodowanie elastycznej strony – Najobszerniejszy rozdział, zajmuje prawie jedną trzecią całej książki. Autor przedstawia krok po kroku tworzenie kompletnej, w pełni responsywnej witryny. Dużo kodu i ilustracji.
  • 6. Spis znaczników HTML użytych w książce – Tytuł rozdziału mówi sam za siebie. Jak dla mnie mógłby to być dodatek, ale mamy rozdział 🙂
  • 7. Kod źródłowy – pełny kod źródłowy projektu tworzonego w piątym rozdziale. Tak samo jak poprzedni punkt, mógłby być po prostu dodatkiem. Jeszcze lepszym rozwiązaniem było by dodanie tej treści w formie plików, których trochę tu brakuje.

Tak jak napisałem wcześniej, Nie jest to książka, w której dostaniemy dokładny opis każdego znacznika. Autor wszystko tłumaczy przy pomocy przykładów, często nie patyczkuje się i pewne sprawy opisuje zaledwie paroma słowami i leci dalej. Za to wszystko jest bardzo bogato ilustrowane przykładowym kodem, który jest podawany w sensownej ilości, co z kolei pozwala czytelnikowi dobrze przeanalizować każdy przykład. Jest to podejście na zasadzie „ja pokażę Ci jeden róg kwadratu, a Ty sam znajdź trzy pozostałe.” Jak dla mnie bomba. Bardzo lubię uczyć się poprzez praktykę, bo wiem że przynosi to efekty. Szczególnie duże znaczenie ma to na początku nauki. Mało kto chce wtedy poznawać od razu całą teorię. Taka wiedza przychodzi wraz z doświadczeniem. Jednak nic nie buduje umiejętności tak jak praktyka. Właśnie tego mamy w książce najwięcej. Można czerpać garściami z doświadczenia autora.

Jednak autor przekazuje czytelnikowi nie tylko czysto techniczne informacje. Mamy też sporo ciekawostek z dziedzin takich jak usability czy projektowanie. W książce podpowiada nam, na przykład, gdzie szukać ciekawych czcionek i jakie oprogramowanie może nam się przydać podczas kodowania. Wszystko to sprawia, że książka jako całośc przekazuje bardzo przydatną, ‚życiową’ wiedzę.

Muszę jednak napisać, że w moim mniemaniu, momentami informacje są przekazywane zbyt zdawkowo. Fakt, przykłady działają, ale mimo wszystko lubię też wiedzieć dlaczego 🙂 Zupełnie nowi w temacie kodowania stron internetowych, mogą czasem gubić się w natłoku informacji. Z drugiej strony nigdzie nie jest też napisane, że jest to książka dla kompletnie początkujących. Zresztą informacje na temat semantyki HTML, czy użycia poszczególnych znaczników znaleźć jest bardzo łatwo. Kompletne projekty, których tworzenie opisane jest krok po kroku, już nie tak bardzo.

Podsumowując, czy poleciłbym tę książkę? Jasne! Komu? Każdemu kto chce się dowiedzieć jak stworzyć na własną rękę kompletną responsywną witrynę używając tylko HTML i CSS. Jeśli jesteś nowy w świecie stron internetowych, ta pozycja to świetny sposób abyś szybko podniósł swoje umiejętności. Może na początku będzie ciężko zrozumieć pewne sprawy, ale czasami skok na głęboką wodę to to czego potrzeba aby przejść na kolejny poziom. Jeżeli kodowanie stron to dla Ciebie nie pierwszyzna, również rozważ zakup tej książki. Często do tworzenia responsywnych stron używamy bibliotek, nie do końca rozumiejąc jak to działa, lub co gorsza w ogóle pomijamy aspekt responsywności. Ta książka, naprowadzi Cię na dobry tor.

Jak dla mnie książka jak najbardziej warta zakupu. Cieszę się że po nią sięgnąłem, tak jak pisałem na początku, warto odświeżać tę wiedzę.

Jeżeli podobała Ci się ta recenzja daj znać w komentarzach, chętnie poznam wasze opinie. Zachęcam również do odwiedzenia mojej strony na facebooku. Jest ona aktualizowana częściej niż sam blog, więc warto ją polubić aby być na bieżąco.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *