Poprzedni rok z pewnością był bardzo szczególnym rokiem dla tej strony. 2016 to w końcu pierwszy pełny rok funkcjonowania bloga. W tym poście chciałbym przedstawić krótkie podsumowanie tego okresu. Podzielę się z wami przemyśleniami o tym co według mnie wyszło dobrze a co nie do końca.
Z tych wszystkich rozważań postaram się wyciągnąć luźne wnioski i zaplanować jak będzie wyglądać blog w roku 2017.
Na początek przedstawię trochę „twardych danych” 🙂 . Poprzedniego roku na blogu pojawiło się sto trzydzieści jeden nowych wpisów. Oznacza to, że średnio na miesiąc dodawałem ponad dziesięć nowych postów. Zakładając, że każdy wpis to około siedemset pięćdziesiąt słów, to wychodzi, że łącznie napisałem ich prawie dziesięć tysięcy 😛 .
Ale czy ktoś to w ogóle czyta? Okazuje się, że tak. W 2016 roku blog miał ponad trzydzieści tysięcy wyświetleń strony, czyli średnio około dwóch i pół tysiąca wyświetleń miesięcznie. W porównaniu z rokiem 2015, w którym na miesiąc miałem coś około pięciuset wyświetleń, to całkiem niezły wynik 🙂 .
Najpopularniejszym wpisem okazał się wpis o stosowaniu gulpa dla początkujących – prawie tysiąc wyświetleń. Najmniej popularnym wpisem był jeden z postów z serii opisującej mój projekt na Daj Się Poznać – zaledwie cztery wyświetlenia 🙂 .
Wiem, że w skali internetu takie wyniki to nic, ale ja jestem bardzo zadowolony. Ten blog to tylko narzędzie pomagające w rozwijaniu się jako programista, zakładając go, nie spodziewałem się, że uda mi się dotrzeć do więcej niż pięciuset osób. A tu takie wyniki i to bez żadnych wielkich akcji promocyjnych. Póki co, wszystko wskazuje na to, że w tym roku zasięg bloga powiększy się jeszcze bardziej.
Jeżeli chodzi o treści publikowane w roku 2016, to dla mnie dwa tematy wysuwają się zdecydowanie na prowadzenie. Pierwszy z nich to wszystko związane ze wspomnianym wyżej konkursem Daj Się Poznać. Przygotowałem z okazji tego konkursu dość rozbudowaną grę platformową, a proces jej tworzenia opisywany był przez parę tygodni na blogu. Wprawdzie nic nie wygrałem, ale udało mi się zostać laureatem (czytaj, dotrwałem do końca 😉 ).
Gra nawet teraz wygląda na bardzo udaną. Jest w niej sporo ciekawych opcji, szczególnie biorąc pod uwagę, że pisałem ją w czystym JS, bez żadnych frameworków. Oczywiście jakość kodu woła o pomstę do nieba, ale to już inny temat. Cieszę się, że widzę jak wiele dziur jest w kodzie. Oznacza to, że mocno się rozwinąłem przez ten czasu, a wcale nie było to tak dawno bo raptem jakieś osiem miesięcy temu.
Kolejnym tematem, który był według mnie bardzo ważny w poprzednim roku to seria GCM czyli Gra Co Miesiąc. Z założonych dwunastu gier udało mi się „ukończyć” dziewięć. Oczywiście szkoda, że nie wypełniłem pierwotnego planu, ale i tak uważam, że osiągnąłem niezły wynik i jestem dumny z tego co zostało zrobione 🙂
W przypadku gier co miesiąc też widzę okrutne zbrodnie na idei dobrego kodu, ale znów, oznacza to, że się rozwinąłem. A dzięki tym projektom rozwinąłem się naprawdę sporo.
Dlaczego nie udało się osiągnąć zamierzonego celu? Myślę, że od samego początku było to mało realne. Tworzenie pełnej gry w miesiąc, co miesiąc, przez cały rok, gdy ma się wymagającą pracę i różne życiowe obowiązki to nie lada wyzwanie. Tym bardziej, że chciałem aby każda następna gra była w jakiś sposób lepsza niż poprzednia, bardziej złożona, ładniejsza, ciekawsza. Myślę że właśnie to, że źle wymierzyłem siły na zamiary było jedną z głównych przyczyn braku pełnego sukcesu.
Czy w tym roku będę kontynuował projekt GCM? Nie. Przede wszystkim dlatego, że czas który poświęcałem na GCM, chcę teraz poświęcić na budowanie bardziej zaawansowanych gier. Przez poprzedni rok wiele się nauczyłem i czas zdobytą wiedzę i doświadczenie wykorzystać przy pokonywania większych wyzwań.
Druga sprawa jest taka, że mam zamiar tworzyć teraz gry używając innych technologii, nie JSa. A to chyba oczywiste, że nie chcę na blogu o JavaScript pisać o projektach tworzonych w innych językach.
Czy to znaczy, że na blogu nie pojawi się już nic o programowaniu gier? Oczywiście, że nie, za bardzo to lubię 🙂 . Tematyka tworzenia gier jest pełna zagadnień „uniwersalnych”, które można przedstawić w różnych językach i takie będą od czasu do czasu opisywane na blogu.
Będę też omawiał frameworki JS do tworzenia gier, i pokazywał przykładowe projektych w takich frameworkach. Oczywiście zdarzy się też że wykorzystam technologię pozornie nie przeznaczoną do game devu, właśnie po to aby napisać jakąś grę. Tak jak na przykład w zeszył roku stworzyłem Angular RPG.
A jak już mowa o angularze, to na pewno pojawią się wpisy o tym frameworku, raczej o jego nowym wcieleniu. Właśnie w tym celu przerabiałem cały TypeScript, aby móc ostatecznie przejść do Angulara 2. Tak jest, projekty w angularze dwójce już niedługo na blogu. Obecnie pracuje w tej technologii i mam wiele do powiedzenia 🙂 .
Nie zabraknie też wpisów o Vue. Jak niektórzy wiedzą ta biblioteka również otrzymała nowe wcielenie. Vue 2.0 nie różni się bardzo (przynajmniej z zewnątrz) od poprzedniczki, więc wiedza, którą przekazywałem we wpisach z poprzedniego roku, nie pójdzie na marne.
W tym roku też mam zamiar stawiać głównie na praktykę. Oczywiście ciągnie to za sobą ryzyko, że wrzucę coś co nie jest napisane do końca dobrze, tak jak wiele moich poprzednich projektów, ale tak wygląda nauka nowych rzeczy. Dopiero jak coś skończę to mogę spojrzeć na to jak na całość i wyraźnie zobaczyć gdzie są dziury 🙂
Myślę, że to też dobry moment na to, żeby przypomnieć wszystkim o co chodzi w tym blogu. To jest miejsce, w którym dokumentuję proces mojego rozwoju jako programisty javascript. Nie jestem wyrocznią ani w dziedzinie JSa ani programowania dlatego może się zdarzyć (i pewnie się zdarzy), że pojawią się błędy. Oczywiście liczę wtedy na waszą pomoc 🙂 jak tylko dostrzeżecie, że coś idzie nie tak, dawajcie znać w komentarzach 🙂 .
Na koniec chciałbym jeszcze zachęcić każdego do podzielenia się opinią o tym jak podobała mu się moja działalność w 2016 roku. Co sądzicie o moich planach na 2017? Czy jest coś o czym chcielibyście przeczytać na blogu? Czekam na odzew 🙂 .
No i najważniejsze: Bardzo dziękuje wszystkim czytelnikom za zainteresowanie moim skromnym blogiem i życzę wielu sukcesów w nadchodzącym roku 🙂 .
I na dziś to już wszystko. Jak zwykle zachęcam też do polubienia mojej strony na facebooku. Zawsze zamieszczam tam informacje o wszystkich nowościach. Jest to też dobre miejsce na kontakt ze mną. Na wszystkie pytania zawsze odpowiem 🙂 .