W ostatniej grze, którą zbudowałem przy użyciu phasera, próbowałem podzielić kod na moduły. Mógłbym je dzięki temu z łatwością łączyć i uniknąć powtarzalności kodu. Niestety poległem okrutnie. Do teraz śni mi się po nocach ten straszny, przerośnięty i nieczytelny główny stan gry.
Obiecałem sobie, że to się więcej nie powtórzy. Dlatego kolejnym krokiem podczas tworzenia mojej nowej platformówki, było wprowadzenie modularyzacji kodu. I tym razem mi się udało 🙂 .